Do zdarzenia doszło w poniedziałek 6 maja. Sprawcą jest 46-letni mieszkaniec powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Pijany furiat niszczył prymitywnym narzędziem własny majątek i groził żonie śmiercią. Funkcjonariusze zastali agresora z siekierą w ręce i mieli problem z zapanowaniem nad nim, udało się go jednak obezwładnić.
Prokuratura zarządziła wobec oszalałego frustrata dozór oraz zakaz kontaktowania się z małżonką po zwolnieniu z policyjnego aresztu; ma też obowiążek opuścić domostwo. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Może Cię zainteresować:
Tychy: pierwszy tegoroczny wypadek przy skokach do wody
Może Cię zainteresować: