Wykład jest częścią organizowanego przez Teatr Mały cyklu „To jest sztuka!”, w którym historyczka sztuki Katarzyna Czapla-Durska przybliża słuchaczom nieoczywiste aspekty życia i twórczości powszechnie znanych twórców - od średniowiecznych mistrzów do Andy’ego Warhola. Tym razem badaczka przybliży słuchaczom sylwetkę tej, która „ubrała kobiety w czerń” - kontrowersyjnej założycielce domu mody Chanel.
Gorzkie początki Madame C.C.
Gabrielle Bonheur Chanel urodziła się w malutkim Saumur w 1883 roku. Jej matka pracowała jako praczka i zmarła, gdy miała 12 lat, a ojciec porzucił niedługo później ją i jej rodzeństwo. W sierocińcu nauczyła się podstaw krawiectwa, które później doskonaliła w domu ciotki.
Przydomek Coco dostała w wieku 22 lat, kiedy wykonywała (choć nie potrafiła śpiewać) w prowincjonalnych kabaretach piosenkę o dziewczynie o takim imieniu. Pierwsze sukcesy w świecie mody dały jej kapelusze projektowane dla kobiet z wyższych sfer. W trakcie Wielkiej Wojny stała się głośna dzięki skromnym ubraniom z bieliźnianego materiału, które dobrze trafiały w ton ciężkich czasów.
Jej kluczowym wkładem w krawiectwo było wypromowanie prostych, nieograniczających ruchów fasonów w sukniach oraz złamanie tabu, jakim było stosowanie w damskim ubiorze koloru czarnego - do lat 20. zarezerwowanego właściwie wyłącznie na okres żałoby. Oba te „wynalazki” stały się niemal z marszu niezwykle popularne, a połączone zostały najpełniej w ponadczasowej dziś już „małej czarnej”. Jej pomysły obok jazzu, modernizmu, elektronicznych urządzeń i coraz powszechniejszych samochodów stały się symbolem galopującego na Zachodzie po I wojnie światowej postępu.
Wśród jej innowacji warto wymienić też zatrudnianie znanych osób do występowania w kampaniach promocyjnych jej wyrobów. Co się tyczy ikonicznego zapachu marki Chanel - zawdzięcza swoją nazwę temu, że Coco wybrała piąty wariant perfum próbnych na swój flagowy produkt (zadebiutował w 1921, by rok później stać się sensacją). W latach 50. już jako starsza pani raz jeszcze zatrzęsła branżą, wprowadzając współczesną garsonkę - kobiecy strój formalny/roboczy dominujący po dziś dzień.
Ciemne strony kobiety od czerni
Gabriellę Chanel nie była jednak postacią kryształową. Uzależnienie od narkotyków było co prawda jej sprawą prywatną, jednak ciężko tak mówić o jej głęboko antysemickich (pasujących notabene do środowiska, w jakim dorastała) poglądach i poczynaniach oraz bliskich kontaktach z nazistami w czasie zamieszkiwania w okupowanym Paryżu. Wśród gości jej słynnego apartamentu w hotelu Ritz zdarzali się wtedy ludzie powiązani z Abwehrą, w tym jej kochanek - dyplomata von Dincklage. Tylko osobista protekcja Winstona Churchilla pozwoliła jej wyjść na wolność po odbiciu stolicy Francji we wrześniu 1944. Czasy powojenne „przeczekała” w Szwajcarii.
Kobieta-ikona. Kobieta-tajemnica. Kobieta-paradoks. To ona krawiectwo zamieniła w sztukę. Jak dziewczyna z sierocińca podbiła świat mody? Jak zmieniła życie kobiet? Jak powstał kosztowny i zmysłowy zapach znany na całym świecie? Dlaczego za zamkniętymi drzwiami czaił się smutek? - zachęcają autorzy wydarzenia.
Może Cię zainteresować: