Dezerter pokazał swojemu pokoleniu, że w siermiężnej Polsce drugiej połowy lat 80. można było grać agresywniej, ciężej i odważniej niż kiedykolwiek - i to na tyle przekonująco, że całe zastępy fanów poszły w ich ślady. Powstał w maju 1981 w Warszawie jako jeden z pierwszych polskich zespołów grających surowego, radykalnego punk rocka. Grupa
przyjęła na początku prowokacyjną nazwę SS-20, pochodzącą od radzieckich
rakiet z głowicami nuklearnymi.
Niedługo później przyszedł stan wojenny, ostry kurs władz wobec "wykolejeńców" i wynikła stąd potrzeba zmiany nazwy grupy na ciut mniej wyzywającego Dezertera. Zespół nagrał swój pierwszy singiel w 1983 - był to utwór „Ku przyszłości” z tekstem sarkastycznie zagrzewającym do pracy przy budowie lepszego jutra. Mimo tego Tonpress wytłoczył go w 35 tysiącach kopii.
To właśnie tego typu cierpkie i dosadne teksty skandowane pod wybuchowego, szorstkiego rock'n'rolla, wzorowanego na wczesnym hardcore punku, stworzyły legendę tego punkowego projektu jako bojowników i prowokatorów na miarę polskiego Exploited czy Sex Pistols; zainspirowali w ten sposób niezliczonych imitatorów. Nie był to jednak tylko imidż - w późnym PRL-u nagrywanie i promowanie piosenek takich jak choćby "Spytaj milicjanta" było igraniem z ogniem.
W latach 1985-86 ukazały się dwie przekrojowe kompilacje polskiego punka, zawierające nagrania Dezertera: słynna Fala i Jak punk to punk. Dwa lata później kalifornijska oficyna Maximumrocknroll wydała pierwszy album
Dezertera pod tytułem Underground Out Of Poland - składał się z taśm, które przywiózł z trasy w Polsce frontman hardcore'owego DOA. W kraju cenzura dopuściła do wydania okrojonej wersji albumu o autoironicznym tytule Kolaboracja pod warunkiem... zmiany tego tytułu.
W 1989 zespół wydał Kolaborację II, a w 1990 Wszyscy przeciwko wszystkim i ruszył w pierwszą, dwumiesięczna trasę po zachodniej Europie (Szwajcaria, Niemcy, Francja, Holandia) i Japonii.
Lata 90., to poza reedycjami bez cenzury, kolejne albumy, a wśród nich klasyki polskiej sceny niezależnej takie jak Blasfemia (1992), Ile procent duszy? (1994), Mam kły mam pazury (1996), Ziemia jest płaska (1997). W XXI w. ukazały się studyjne albumy Nielegalny zabójca czasu (2004), Prawo do bycia idiotą (2010, nagroda Fryderyka) Większy zjada mniejszego (2014), Kłamstwo to nowa prawda (2021) i 1986, co będzie dalej? z zeszłego roku.
Zespół nadal aktywnie koncertuje nie tylko po kraju, ale również w Czechach, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Finlandii czy USA. Piosenki Dezertera ukazywały się na wielu składankach w Polsce i na świecie oraz trafiły na ścieżki dźwiękowe kilku filmów. Obecny Dezerter to Robert "Robal" Matera (gitara, wokal) Krzysiek Grabowski (perkusja) i Jacek Chrzanowski (bas).
Początek o godzinie 19. Bilety w cenie 60/70 złotych dostępne na Going pod tym linkiem.
Może Cię zainteresować:
W sobotę aż trzy mocne koncerty w Tychach. OSTR, Baranovski i Śląska Grupa Bluesowa
Może Cię zainteresować: