Zidentyfikuj źródło problemów
Tak, powodem słabych ocen z języka angielskiego może być niechęć dziecka do nauki. Zanim jednak zwrócisz mu uwagę, spróbuj ustalić, z czego ta negacja się bierze. Dzieci z natury są chętne do nauki – jeśli przestają być zainteresowane lekcjami, to znak, że coś się dzieje.
Angielski dla dzieci w Tychach może tutaj wiele zdziałać. Dobra, prywatna szkoła języka angielskiego może sprawić, że na spotkania z językiem obcym dziecko spojrzy inaczej. Jeśli w szkole zajęcia są nudne, polegają na powtarzaniu formuł, robieniu kolejnych zadań z podręcznika i niczym więcej, dziecko traci zainteresowanie przedmiotem, znika w nim zapał do nauki. W takim przypadku dobry kurs językowy może się okazać bezcennym rozwiązaniem: https://earlystage.pl/pl/szkola/tychy.
Nie chodzi tutaj wcale o to, że dziecko nagle z niemówiącego zacznie zachowywać się jak poliglota. Liczy się zmiana patrzenia na język angielski, na jego naukę jako dobrą, ciekawą, angażującą zabawę. Efekty zmiany tego nastawienia przyjdą szybko.
Przyczyną niechęci do nauki może być także strach, obawa przed negatywną oceną. Wystarczy, że dziecku raz ktoś powiedział, że popełniony przez niego błąd to porażka, aby skutecznie zniechęciło się ono do podejmowania kolejnych prób. Tutaj po raz kolejny nowoczesna szkoła angielskiego dla dzieci w Tychach może wiele zdziałać. Sporo jednak zależy także od Ciebie. Jako rodzic masz ogromny wpływ na to, czy Twoje dziecko będzie postrzegać naukę jako skakanie na kolejne piętra i dramatyczne porażki, kiedy coś się nie udaje, czy proces, w którym zdarzają się potknięcia, ale na nich najwięcej się uczymy. Warto z dzieckiem o tym rozmawiać, mówić o własnych doświadczeniach, pokazywać, że potknięcia i błędy pojawiają się także np. w Twojej pracy, ale się na nich uczysz i kolejnym razem robisz coś lepiej.
Kiedy problem to komunikacja
Nowoczesne szkoły angielskiego dla dzieci w Tychach nie bez powodu stawiają przede wszystkim na muzykę, teatr, zajęcia ruchowe i plastyczne. Dzięki nim dzieci się szybko angażują, naturalnie posługują językiem angielskim, a bariery dotyczące mówienia nie mają szansy na zaistnienie. Ty w domu też możesz zrobić dużo, aby problem strachu przed mówieniem rozwiązać. Sprawdź, jak można do tego celu wykorzystać Nefliksa: https://earlystage.pl/blog/2022/07/26/jak-i-czy-cwiczyc-angielski-z-serialami/.
Chodzi przede wszystkim o to, aby w domu stworzyć klimat, który zachęci dziecko do rozmawiania z Tobą po angielsku, do ćwiczenia tego języka bez obaw, że gdy pojawi się błąd, świat się zawali. Możecie przy śniadaniu rozmawiać po angielsku albo zrobić z tego weekendowy rytuał. Rodzinny city break za granicę też zadziała pozytywnie. Możliwości jest wiele. Kluczowa jest jednak tolerancja i pokazanie dziecku, że kolejne próby są po to, by je podejmować, a nie bać się porażki.