Dziurawe i koślawe drogi i chodniki znikają z inicjatywy tyszan. BO w akcji

"Umiesz liczyć - licz na siebie" - mówi znane porzekadło. Tropem tym poszło wielu mieszkańców Tychów, którzy musieli się borykać z zapomnianymi przez wyższe instancje drogami i chodnikami na terenie miasta. Nie znaczy to bynajmniej chwytania za łopaty i partyzanckich remontów tego, do dziurawe i krzywe - ludzie po prostu coraz chętniej korzystają z możliwości "zaprzęgnięcia" samorządu do działania poprzez zgłoszenie potrzeby w budżecie obywatelskim.

W tym roku mieszkańcy zlecili MZUiM w ten sposób jedenaście robót. Są to remonty ulicy Zaręby na wysokości numerów 13-39, odcinka Nałkowskiej na wysokości budynku TSM Oskard i Brzozowej (wyspowe przejście dla pieszych na wysokości numerów 39-45), budowa nowego chodnika i urządzeń przy ulicy Hetmańskiej 1-8, cztery nowe wiaty rowerowe w centrum, stacja naprawy rowerów w Cielmicach, nowa wiata przystankowa przy szkole na Wartogłowcu oraz osiem tzw. przycupków (podpórek dla stojących) przy przystankach oraz dziesięć nowych kubłów na śmieci na Paprocanach.

7 października poznaliśmy wyniki tegorocznego głosowania w tyskim BO - pokazują one, że zainteresowanie wnioskami o roboty drogowe rośnie. Pośród 96 projektów (od wyciągu linowego w parku przez Dzień Dziecka na Paprocanach do darmowego weterynarza) znajduje się szesnaście zadań drogowych. Są to: zagospodarowanie terenu przy ulicy Zgody i przystanku Suble Działki, nowe kosze przy Borowej, remonty fragmentów Estetycznej, Elfów, Orzeszkowej i Zelwerowicza, remonty chodników wzdłuż Filaretów 36-42, Paprocanskiej 193-201, Jagiełły 7-33, Ujejskiego 38-46 i Żółkiewskiego 2-14, remont schodów i oświetlenia przy Bibliotecznej 31-33 oraz Wejchertów 19 a także nowy chodnik przy Zwakowskiej na wysokości SP 22 oraz nowe ławki z koszami przy skrzyżowaniu Sikorskiej z Bielską i przy Jaśkowickiej.

Listę wszystkich projektów wybranych w tyskim BO 2025 znaleźć można pod tym linkiem.