Tematem spotkania GKS-u z nowotarskimi "Szarotkami" będzie inwazja zombie. Zgodnie ze scenariuszem miasto jest opanowane przostatnim bastionem ludzkości jest Stadion Zimowy; zadaniem hokeistów jest uratować sytuację - naturalnie poprzez wygranie meczu.
Mierząca w tym sezonie w szósty w swojej historii tytuł mistrzowski drużyna w ramach promocji spotkania udekoruje stadion w horrorowej konwencji oraz przebierze graczy i personel stadionu w okolicznościowe stroje. Drużyna znana z licznych podobnych akcji - jak m.in. własny batonik energetyczny czy program lojalnościowy dla dzieci i młodzieży - rozda też najmłodszym fanom słodycze oraz wpuści bezpłatnie wszystkich mniej lub bardziej przebranych halloweenowych kibiców. - „Bilet czy przebranie” - to pytanie, którym kasjerzy zombie będą witali wszystkich kibiców. Wystarczy tylko podejść do kasy - tłumaczy klub. Kolekcjonerzy będą mogli ponadto nabyć specjalne okolicznościowe trykoty w klubowym sklepie na Zimowym.
Ostatnim halloweenowym akcentem tego dnia jest niespodzianka szykowana w przerwie meczu: - W przerwach kibice również nie będą narzekać na brak wrażeń. Dużo strasznych rzeczy będzie działo się nie tylko na trybunach, ale i tafli Stadionu Zimowego - rzuca przynętę GKS Tychy.
Może Cię zainteresować:
Nocny rajd rowerowy ulicami Tychów - edycja halloweenowa
Może Cię zainteresować:
GKS Tychy wypuścił własny zdrowy batonik. "Nikt z watahy nie chodzi głodny"
Może Cię zainteresować: