W piątek, 24 czerwca oficjalnie rozpoczęły się II Zawody Balonowe "In The Silesian Sky" w Tychach. Wydarzenie odbyło się w ramach obchodów 100-lecia Powstań Śląskich oraz powrotu części Górnego Śląska do Polski. Miastem współorganizującym była również Pszczyna.
- W sposób nietuzinkowy, bardzo oryginalny świętujemy powrót części Górnego Śląska do Macierzy, przy czym sama impreza ma ogromny wymiar integracyjny. To rzeczywiście bardzo atrakcyjne widowisko, którego nie zobaczymy na co dzień – mówił Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
Niestety pierwszego dnia ze względu na warunki pogodowe nie zaprezentowały się wszystkie ekipy uczestniczące. Pomimo ustalonego harmonogramu, o godzinie 21 nad tyską Mediateką balony nie unosiły się.
20 balonów stanęło do rywalizacji
Załogi balonowe startowały w czterech lotach konkursowych. Były to: m.in. „hare and hound” (pogoń za lisem) czy zrzucenie markera przez zawodników jak najbliżej wyznaczonego przez sędziego celu zwanego „krzyżem”. W zawodach wzięło udział 20 załóg, które wystartowały w pięciu konkurencjach. Cztery z nich odbyły się w Pszczynie, jedna w Tychach.
W sobotę, 25 czerwca pierwszy lot konkursowy odbył się w Tychach, natomiast drugi odbył się w Pszczynie. Mieszkańcy tego miasta mogli obserwować zmagania załóg balonowych o godzinie 19. Natomiast o godzinie 20:30 przy Pszczyńskim Parku Zamkowym odbyła się gala balonowa z udziałem Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego i Burmistrza Pszczyny Dariusza Skrobola.
Trzeciego dnia zmagań odbył się tylko jeden konkurs balonowy o godzinie 5:30. Tym razem znowu pogoda pokrzyżowała plany zawodników - czwarte zmagania nie odbyły się. Konkurs został zakończony galą balonową o godzinie 21 przy al. Piłsudskiego 16.
- W rywalizacji najlepszy okazał się Tomasz Filus reprezentujący Wrocławski Klub Balonowy. Na drugim miejscu uplasował się Kacper Pudło z Mościc, trzeci był Litwin Vitas Kerdokas z Wilna - Ewa Grudniok, rzecznik prasowy UM w Tychach.