W Tychach 29. Finał WOŚP odbywał się w klubie Underground Pub. Było m.in. światełko do nieba i koncerty transmitowane online. Swoje wokalne umiejętności zaprezentował tam także Krzysztof Król, radny Stowarzyszenia Inicjatywa Tyska. W koszulce z serduszkiem WOŚP nagrał film, na którym śpiewa „J**** PiS” i… wysłał go tyskiej radnej PiS.
- Radny Krzysztof Król osobiście wysłał do mnie ten filmik, po czym przeprosił – mówi Aleksandra Wysocka-Siembiga. Radna PiS z Tychów. - Byłam bardzo zdziwiona, bo mamy dobry kontakt z radnymi i nie wyobrażam sobie, żeby coś tak obscenicznego sobie przesyłać. Żenujące, to za mało powiedziane – dodaje radna.
Film z wokalnym popisem radnego Krzysztofa Króla, choć nie bezpośrednio, to trafił także do radnej Anity Skapczyk z PiS.
- Jest to mowa miłości pana radnego – komentuje radna Skapczyk.
Radny Król: Zachowałem się jak gówniarz
Poprosiliśmy Krzysztofa Króla o wyjaśnienie tego, co działo się na finale WOŚP w Tychach. Jak tłumaczy radny była to pomyłka i głupota.
- Zachowałem się jak gówniarz i zrobiłem głupotę. Ten filmik miałem wysłać znajomemu, a przez przypadek trafił do radnej Wysockiej-Siembigi. Gdy się zorientowałem od razu panią radną przeprosiłem. Mamy inne poglądy i przekonania, ale nie powinienem ich oznajmiać w tak wulgarny sposób. Raz jeszcze przepraszam – podkreśla Krzysztof Król.
Krzysztof Król jest radnym Stowarzyszenie Inicjatywa Tyska, więc poprosiliśmy o komentarz Urząd Miasta Tychy.
- Radni Rady Miasta Tychy są osobami dorosłymi, sami biorą odpowiedzialność za to, co robią. Z pewnością jednak obrażanie kogokolwiek, niezależnie od tego, jakie barwy polityczne reprezentuje, jest naganne i nie powinno nigdy mieć miejsca – mówi Ewa Grudniok, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Tychy.