Korzystając z serwisów takich jak OLX trzeba naprawdę uważać. Ofiarami oszustwa coraz częściej padają bowiem nie kupujący, a sprzedający swoje towary. Po wystawieniu ogłoszenia użytkownik czeka, aż ktoś zainteresuje się ofertą. Produkt wystawiony za 1000 złotych. Cena do negocjacji. Po kilkunastu minutach od opublikowania ogłoszenia - pojawia się chętny. Zwykle nie chce negocjować ceny, rozmowa przenosi się z portalowego czatu do popularnego na całym świecie komunikatora WhatsApp. To pierwszy powód do niepokoju. Osoba zainteresowana za pośrednictwem komunikatora wysyła link do płatności przez OLX. Oczywiście, jest to płatność nieistniejąca. Po wysłaniu nam potwierdzenia, że z jej konta zniknęła suma, za jaką rzekomo kupiła nasz produkt, wygenerowany zostanie link. To właśnie w niego pod żadnym pozorem nie należy klikać.
Z pozoru normalnie wyglądająca witryna, wymaga od nas wpisania informacji poufnych. Numeru karty, daty ważności karty, kodu cvv z tyłu karty. Dalej strona prosi o podanie swojego salda konta. Często również otrzymuje się informację o chwilowej blokadzie środków na koncie. Uzasadnieniem jest operacja, po której finalnie osoba sprzedająca miałaby otrzymać pieniądze na swoje konto.
Podając te dane dajemy oszustom wszystko to, czego im potrzeba. Mając numery karty są w stanie w momencie - często bez uwierzytelnienia - ściągnąć nasze pieniądze z konta. Dlatego tak ważne jest by podczas korzystania z bankowości internetowej korzystać w wielopoziomowego uwierzytelniania. Np. przez SMS i kod do wpisania w przeglądarce.
Bardzo często oszuści żądają także danych do naszych kont w bankowości mobilnej. Nie wolno ich podawać. Z takimi danymi - hakerzy są w stanie zdalnie "wejść" na telefony z Androidem i z ich poziomu dokonywać rozmaitych zakupów czy transakcji.
Warto także pamiętać, by nie podawać nieznajomym, bądź też znajomym bez odbycia rozmowy telefonicznej kodów BLIK. Tych zrealizowanych transakcji nie da się w żaden sposób odzyskać. O ile w wielu bankach w ramach tzw. cashbacku można (w niektórych przypadkach) odzyskać środki - w przypadku podania kodu BLIK... niestety - nie ma takiej możliwości.
Apelujemy do wszystkich o rozsądek podczas zakupów online. Także podczas sprzedaży swoich rzeczy przez platformy takie jak OLX. Pamiętajmy o tym, by pod żadnym pozorem nie klikać w nieznane linki. Podczas transakcji warto wybierać tradycyjne formy przelewów bankowych. Zaleca się także - jeśli to możliwe - bezpośredni kontakt telefoniczny z osobą, z którą wchodzi się w internetowy biznes. Często to jedyna forma potwierdzenia, że mamy do czynienia z fizyczną osobą, a nie internetowym oszustem.
zdj. KMP Policji w Tychach