Do pierwszego ze zdarzeń doszło przed godziną czternastą i dotyczyło 61-latki, która „wydmuchała” 3,5 promila. Kobieta z Niemiec prowadząca opla zygzakiem przez powiat; zgodnie z nowo przyjętymi przepisami jej oprócz prawa jazdy zarekwirowane zostało też jej auto.
Po godzinie siedemnastej w Piasku koło Pszczyny inna kierująca wjechała swoim audi w inny samochód, po czym próbowała uciekać na piechotę. Jeden ze świadków nie pozwolił jej na to - także ona miała w organizmie ponad trzy promile alkoholu. 36-latka utraciła natychmiast uprawnienia do jazdy i trafiła do aresztu; w sprawie jej samochodu trwa postępowanie.
W świetle nowych przepisów jazda pod wpływem ponad 1,5 promila alkoholu jest jedną z okoliczności, które uprawniają policję do zarekwirowania pojazdu łamiącego prawo.
Może Cię zainteresować:
„Lekarz-cudotwórca” poszukiwany. Policja publikuje zdjęcie
Może Cię zainteresować: