O planowanej akcji mogliśmy przeczytać już 20 grudnia, między innymi na facebookowej stronie klubu Tychy Falcons Youth Team. Zbiórka miała angażować uczestników zespołu, ale do włączenia się zachęcano również społeczność Tychów. Produkty z długą datą ważności a także, z racji zbliżających się świąt słodycze, można było przynosić na trening Juniorów, który odbył się 22 grudnia o 17.45.
Jak udało mi się dowiedzieć, inicjatorem akcji był kilkunastoletni Kacper, nowy zawodnik tyskich Juniorów, który do drużyny dołączył w tym roku. W rozmowie telefonicznej trener tyskiej drużyny Michał Kołek powiedział, że Kacper sam wyszedł z inicjatywą zbiórki. Samodzielnie wybrał organizację, a także, w ramach przygotowań jeździł do ośrodka, zbierając informacje i dowiadując się, jakiego rodzaju żywność jest najbardziej potrzebna.
Zbieraliśmy głównie suchą żywność i jakieś tam słodycze na święta. Zawodnicy to przynieśli i udało się zebrać całkiem sporo produktów - powiedział Michał Kołek.
Sucha żywność, puszki i słodycze zostały zawiezione do Miejskiego Ośrodka Pomocy społecznej następnego dnia przez zawodników tyskich Sokołów.
Tychy Falcons to drużyna futbolu amerykańskiego, która została założona w 2012 roku. To również członek Stowarzyszenia Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego, w której trenują młodzi zawodnicy, w wieku od 14 do 17 lat. Treningi odbywają się w każdą sobotę i środę.
Jak powiedział Michał Kołek, treningi zarówno Juniorów, jak i sekcji Minis odbywają się według harmonogramu. Sekcja Minis to alternatywa dla nieco młodszych sportowców – do drużyny przyjmowani są uczestnicy w wieku od 10 do 14 lat. Nabór do grupy możliwy jest cały czas, a każdy kto chce spróbować swoich sił w footballu amerykańskim może zgłosić swoją kandydaturę w tym formularzu.
To nie pierwsza akcja charytatywna, w której wzięli udział tyscy Juniorzy. W kwietniu Tychy Falcons Youth organizowało wirtualny mecz Tychy Falcons vs Koronawirus, z którego część środków przeznaczona była na wsparcie służby zdrowia.
fot. Facebook / Tychy Falcons Youth Team