Po niedawnej śmierci młodego mężczyzny na torach w okolicy podleśnej stacji Tychy Żwaków, wczoraj (3 sierpnia) z samego rana doszło do kolejnego podobnego zdarzenia. Serwis 112 Tychy donosi, że o godzinie piątej rano zgłoszono dyżurnemu tyskiej komendy strażackiej o wypadku na przejściu przez tory przy ulicy Myśliwskiej; okazało się, że zdarzenie miało miejsce nieco dalej na południe - w okolicy ulicy Żorskiej, na tak zwanym dzikim przejściu.
Ratownicy odnaleźli tam ciało mężczyzny ze śmiertelnymi obrażeniami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że został uderzony przez pędzący pociąg PKP Intercity z Bielską-Białej do Gdyni. Na miejsce wezwana została policyjna grupa dochodzeniowo - śledcza oraz prokuratura; trwa śledztwo w sprawie dokładnych okoliczności tej tragedii.