Lokalne VIPy, prezes Jurek i bluesowy bus. Otwarcie ronda imienia WOŚP w Tychach

Tyskie imprezy w ramach finału Orkiestry odbywają się corocznie tradycyjnie na placu Baczyńskiego. Najbliższe tego placu - i pozbawione dotąd nazwy - rondo znajduje się przy Teatrze Małym; nie dziwi więc, dlaczego właśnie jemu przypadło ostatecznie przyjąć imię Fundacji WOŚP. Na jego „chrzcinach” pojawił się znany powszechnie prezes fundacji Jerzy Owsiak, któremu asystowali między innymi lokalne sławy - wśród nich były dowódca jednostki GROM gen. Roman Polko i Sebastian Riedel, wokalista grupy Dżem.

Okazji do pokazania się nie mogli, rzecz jasna, nie wykorzystać lokalni samorządowcy - wszak to w radzie miasta narodził się pomysł, by uhonorować Orkiestrę nazwą tego niewielkiego ronda. Owsiak podkreślał żartobliwie, że rondo to idealny obiekt do noszenia imienia jego inicjatywy, jako że jego zasadą jest bezkolizyjność i płynność. - cechy bliskie jego zdaniem filozofii działania WOŚP. Zwrócił się także do krytyków akcji, których namnożyło się w ostatnich latach:

- Jeśli coś nie styka, nie pasuje - dobrze. Zostawcie nas, my sobie damy radę.

Wyliczał także kwoty zebrane w finałach na terenie Tychów („mówi się Tych, czy Tychów?” - zadał klasyczne wśród przyjezdnych pytanie Jurek Owsiak). Pochwalił się też liczbą przekazanych w mieście jednostek sprzętu medycznego - było ich 199, o łącznej wartości przeszło 3 milionów złotych.

W pewnym momencie o głos poprosił starszy mężczyzna, który poprosił Owsiaka, by wspomógł budowę…otwartego basenu w parku Jaworek. Wśród zgromadzonych dało się słyszeć wtedy pojedyncze oklaski (sprawa leży na sercu wielu tyszanom)’; wywołany odparł, że jego działalność skupia się na ochronie zdrowia i dopytywał żartobliwie, czy chodzi o basen szpitalny.

Potem nastąpiło przecięcie symbolicznej wstęgi na słupku z nazwą ronda oraz drzewka zasadzonego przez wolontariuszy tyskiego sztabu WOŚP. W ceremonii uczestniczyli oprócz nich także dzieci i młodzież harcerska oraz strażacy. Po kulminacji uroczystości uwaga przeniosła się na „Trolejbus z bluesem” - okolicznościowy pojazd komunikacji miejskiej poświęcony pamięci Ryśka Riedla, oryginalnego wokalisty Dżemu. Wóz kursował w miniony weekend sentymentalną „dżemową” trasą po mieście w ramach obchodów 7. rocznicy powołania Metropolii GZM - to do niego władze miasta zaprosiły swoich gości.

Perypetie z nazwą ronda

Rada dzielnicy Stare Tychy proponowała pierwotnie, by skrzyżowaniu tuż obok Teatru Małego nadać nazwę Rondo Teatralne. Tyscy radni zadecydowali w grudniu ubiegłego roku, by rondo u zbiegu ulic Hlonda, Bocheńskiego i Bocznej nazwać imieniem jego fundacji. Wcześniej jedna z radnych wnioskowała, by WOŚP patronował nowo powstałemu rondu na Wygorzelu; kontrpropozycją było Rondo Powstań Śląskich (to w tej okolicy wybuchło poerwsze z trzech powstań), a ostatecznie radni wybrali kompromisowe miano - Rondo Bocianów: