To już drugi rozpoznawalny Tyszanin, który za pomocą utworu opowiada o aktualnej sytuacji w Polsce. Pierwszy, Karol Krupiak, to licealista, który zdobył popularność dzięki rapowi pod tytułem „8 gwiazd”, komentującemu trwające od ponad miesiąca strajki kobiet, związane z decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. Jyaro jednak Karola Krupiaka żadnym wypadku nie pragnie prześcignąć, o czym sam mówi:
Co prawda Karol Krupiak to ze mnie nie będzie, ale popełniłem taki utwór. Może i tyszanie chcieliby posłuchać. Kawałek powstawał już od jakiegoś czasu. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i niektóre fakty poruszane przeze mnie mogą być już przeszłością.
Pod utworem, na kanale You Tube, Jyaro życzy również każdemu słuchaczowi, aby treść utworu jak najszybciej stała się nieaktualna.
Utwór komentuje ostatnie miesiące, które zdominowane zostały przez pandemię koronawirusa. Wspomniane są strajki „antycovidowców”, którzy pomimo twardych danych podważają istnienie wirusa. W piosence przywołani są również medycy, pracujący ponad siły. Dostało się również politykom („rząd nam wciska ciągle kity, że tak dobrze o nas dbają”), jednak w dużo łagodniejszej formie niż miało to miejsce w rapie Karola Krupiaka. W utworze jednak autor zachęca przede wszystkim do solidarności w obliczu epidemii, przypominając, że:
Ci, co byli tu przed nami, gorsze rzeczy przetrwali, musimy zatem być silni, i w tej walce wytrwali.
Co ciekawe, utwór „Maska” to w tym przypadku nie tylko głos młodego pokolenia, jak to często bywa w utworach hip-hopowych. Jyaro to nieco starszy kolega po fachu Karola Krupiaka, który umiejętnie pokazuje, że rap to świetne narzędzie służące komentowaniu rzeczywistości niezależne od wieku. Obecnie, utwór ma 1030 wyświetleń na kanale You Tube. Produkcja powstała przy pomocy Nitti Nit. W klipie zostały wykorzystane m.in. fragmenty serwisów informacyjnych. Utwór można obejrzeć na kanale You Tube.