Niespełna dwuletni chłopczyk sprawiał wrażenie przeziębionego; zgodnie z procedurami policjanci wezwali ambulans, a medycy wykazali u niego gorączkę. Chłopiec trafił pod opiekę rodziny zastępczej, a sprawa trafi pod sąd rodzinny.
Może Cię zainteresować:
Co wiadomo o śmierciach par młodych ludzi w Tychach i Bieruniu?
Może Cię zainteresować:
W Woli podpalono mieszkanie. Trzy osoby poszkodowane
Może Cię zainteresować: