Mroźno i groźno. Szaleństwa weekendu na drogach w okolicach Tychów

Z doniesień komend z Tychów i okolicznych miast oraz serwisu 112Tychy dowiadujemy się o trzech wartych uwagi zdarzeniach na tutejszych drogach, które mialy miejsce w kolejnych dniach weekendu wokół święta Trzech Króli.

Piątek. Dachowanie na DK 44

Tuż przed północą w noc z piątku na sobotę tyscy strażacy, którzy wsparci bieruńskim OSP wyjechali do toyoty, która dachowała na ulicy Turyńskiej na terenie Bierunia (DK 44).

W tym przypadku zawiniła najpewniej prędkość; z wraku pojazdu udało się wydostać kobietę, która szczęśliwie nie doznała żadnych poważnych obrażeń.

Sobota. Seniorka frunęła przez teren zabudowany

Następnego dnia około południa wydział drogowy komendy powiatowej w Bieruniu musiał "ostudzić" 70-latkę, która pędziła przez powiat volkswagenem 101 km/h w terenie zabudowanym. Za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h wręczyli jej mandat na kwotę 1500 złotych; Po zsumowaniu punktów karnych straciła także prawo jazdy.

Niedziela. Kobiera z 3 promilami na "wiślance"

W niedzielę (7 stycznia) mikołowska drogówka zatrzymała prowadzącą "wiślanką" (DK 81) audi jadące zygzakiem i hamujące co raz w chaotyczny sposób; auto miało też urwane lewe lusterko. Za kierownicą zaśnieżonego audi siedziała zupełnie odurzona 45-letnia kobieta - alkomierz wykazał u niej blisko 3 promile. Mikołowianka pożegnała się z prawem jazdy i stanie przed sądem.

Ponadto śląska policja informuje, że przez pierwszy tydzień nowego roku w wypadkach zdołało już zginąć aż czterech pieszych - to niemal 10 procent liczby ze statystyk za cały ubiegły rok.