Policjanci z bieruńskiej komendy zostali wezwani na interwencję, gdzie według zgłoszenia młody mężczyzna miał zostać zaatakowany tasakiem ogrodowym. Na miejsce natychmiast zostały skierowane wszystkie patrole pełniące służbę. Z okoliczności zdarzenia wynikało, że mężczyzna, któremu udzielała pomocy załoga karetki pogotowia, mógł paść ofiarą przestępstwa.
Jak ustalili funkcjonariusze, pokrzywdzony 19-latek wraz z 26-letnim znajomym, wspólnie spożywali alkohol i wędzony boczek w garażu. Kiedy pokrzywdzony chciał poczęstować się dodatkową porcją boczku, starszy kolega zdenerwował się i wykonał zamach tasakiem ogrodowym w stopę 19-latka. Sprawcę zatrzymano, a pokrzywdzony z obrażeniami trafił do szpitala. 26-letni mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Może Cię zainteresować: