Trwająca ponad pół wieku i pełna sukcesów kariera Łukasiewicza rozpoczęła się w Krakowie od ukończonych pod koniec lat 60. studiów na PWST i w Teatrze Rozmaitości. Jeszcze jako student zadebiutował w filmie „Dancing w kwaterze Hitlera” (1967). Po dwóch sezonach w "Rozmaitościach" przeniósł się do stolicy, gdzie przez dwie następne dekady występował w czołowych teatrach - Dramatycznym, Współczesnym, Powszechnym i Studio - oraz filmach, w tym główne role u K. Kutza (Gabriel Basista w znakomitych "Soli ziemi czarnej" i "Perle w koronie") i A. Wajdy (umierający na suchoty Stanisław w "Brzezinie"). Dużym zaskoczeniem dla widzów stała się rola nieśmiałego i zagubionego naukowca Albercika w „Seksmisji” Juliusza Machulskiego (1983). W 1988 roku wyjechał do Wiednia, gdzie zaczęła się jego kariera jako aktora niemieckojęzycznego - przez kolejne siedem lat występował m.in. jako etatowy członek Theater Bonn, zaznajamiając tamtejsza publikę z takimi dziełami jak "Pułapka" Tadeusza Różewicza.
Po powrocie do kraju dostał angaż w elitarnym Teatrze Narodowym, niedługo później rozpoczął także występy w warszawskich Współczesnym j Polskim. W 2009 roku zagrał tytułową rolę w filmie Ryszarda Bugajskiego
„Generał Nil” o ostatnich latach życia legendarnego dowódcy Armii Krajowej zabitego przez bezpiekę. W latach 2002-2005 i 2011–2018 pełnił funkcję prezesa Związku Artystów Scen Polskich; w 2016 ukazał się wywiad-rzeka z Olgierdem Łukasiewiczem „Seksmisja i inne moje misje". W 2018 - roku pięćdziesięciolecia jego zawodowstwa - w brawurowym, autobiograficznym „Jak pies z kotem” Janusza Kondratiuka wcielił się w skłóconego z nim brata Andrzeja.
- Artystą być to rodzaj powołania. Jak istnieje etos inteligenta niosącego kaganek oświaty, tak istnieje etos artysty, który dzieli się z widownią tym, co przeżywa, dzieli się zagadką bytu, miłości, ciekawością innego człowieka. Artystą się bywa. Kiedy uda się dotknąć najistotniejszych problemów, filozoficznego skrótu, jakiegoś wyrazu, przenikającego do kości - mówił w jednym z wywiadów wybitny aktor.
Z klasą wcielał się wielokrotnie w postaci rozdarte rozterkami, schorowane lub negatywne. Ważne kreacje stworzył również m.in. jako kardynał Stefan Wyszyński (czterokrotnie w teatrze i teatrze YV), porucznik Kiekieritz w „Lekcji martwego języka” w reż. Janusza Majewskiego, Szczerbic z „Dziejów grzechu” (1975), Odrowąż z „Wiernej rzeki” (1983) i wielu innych dramatach. - Bezwzględny i fanatyczny był w jego wykonaniu przywódca-anarchista w „Gorączce” Agnieszki Holland (1980); Franzel w „Magnacie” Filipa Bajona (1985) to wyrachowany i wiedziony kultem siły nazista; w lekarza-potwora wcielił się w „Dotkniętych” Wiesława Saniewskiego (1988) - czytamy w zapowiedzi.
- Aktorstwo traktuję jako rodzaj służby. Celem naszej pracy, każdego artysty, jest przecież dawanie poprzez sztukę świadectwa, wpływanie na ludzi, pobudzanie do refleksji, rozwijanie ich intelektualnie, kształtowanie ich postaw - stwierdził swego czasu Łukasiewicz.
Wstęp wolny; początek o godzinie 18 w czytelni głównej tyskiej biblioteki przy Piłsudskiego 16. Spotkanie poprowadzi Andrzej Kurdziel.
Może Cię zainteresować: