Rok temu piłkarze GKS-u Tychy ukończyli sezon na dziewiątym miejscu. Zabrakło trzech punktów, aby dostać się do barażów o awans do PKO Ekstraklasy. Nowy sezonu Fortuna I ligi jest jednak znacznie lepszy w wykonaniu tyskiej drużyny.
Drużyna prowadzona przez Artura Derbina miała słaby początek sezonu. W czterech meczach udało się zdobyć tylko pięć punktów. Potem jednak drużynie zaczęło iść znacznie lepiej. Z sześciu meczów tyszanie wygrali aż cztery, a ostatnio zremisowali z mocnym Radomiakiem Radom.
Dobre wyniki przełożyły się na sytuację w tabeli. GKS Tychy obecnie zajmuje piąte miejsce, które daje prawo gry w barażu o PKO Ekstraklasę. Do finału sezonu jednak bardzo daleka droga, więc teraz nie można sobie pozwolić na zbyt wiele potknięć.
W niedzielę 8 listopada tyszanie grają na własnym stadionie z Puszczą Niepołomice. Rywal jest dziewiąty w tabeli, ma jedenaście punktów, ale też o dwa mecze rozegrane mniej. Dlatego klub z naszego miasta spodziewa się trudnej przeprawy.
- Zespół Puszczy Niepołomice nie zmienił się bardzo w porównaniu do ubiegłego sezonu. Styl drużyny jest podobny. Są dobrze zorganizowani i groźni z kontrataku i stałych fragmentów gry - mówi na oficjalnej stronie klubu Tomasz Horwat, asystent trenera Derbina.
Mecz GKS Tychy - Puszcza Niepołomice już w niedzielę 8 listopada o godzinie 12:40. Przypominamy, że w całej Polsce kibice nie mogą uczestniczyć w wydarzeniach sportowych. Dobra wiadomość jest jednak taka, że spotkanie będzie transmitowane na żywo w telewizji Polsat Sport.
https://www.youtube.com/watch?v=GGg19fpuCJQ