Jak donosi tyska Policja, na trop 33-latka policjanci wpadli pod koniec lutego. Podczas przeszukania, kryminalni z tyskiej Policji znaleźli w mieszkaniu mężczyzny biały proszek a także bryłki substancji, która okazała się amfetaminą. Jak wynika z danych, ze znalezionego towaru można przygotować ponad tysiąc działek amfetaminy.
Na filmie, który na swojej stronie umieściła tyska Policja można zobaczyć znaczną ilość dużych bryłek narkotyku zapakowanych w folię. Jest też proszek, podzielony i zapakowany w przezroczyste woreczki, najprawdopodobniej gotowy do dystrybucji na czarnym rynku.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty, i jest to na razie posiadanie znacznej ilości narkotyków. Za przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia. Mężczyzna nie został zatrzymany, ale prokurator objął 33 – latka dozorem policyjnym.
We wrześniu 2020 głośno było o dużej ilości (około 12 kilogramów) amfetaminy znalezionej przez śląską policję na jednej z tyskich działek. Zarekwirowana przez policję amfetamina miała wartość 80 tysięcy złotych na czarnym rynku, a mężczyźni byli związani ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Wobec zatrzymanych wtedy mężczyzn zastosowano środek zapobiegawczy w formie 3 miesięcznego aresztu śledczego, w dłuższej perspektywie grozi im również kara 10 lat pozbawienia wolności. Na ten moment nie wiadomo, czy sprawy są ze sobą powiązane.