Około godz. 2:30 w nocy tyska komenda straży pożarnej została wezwana do akcji na terenie firmy zajmującej się skupem surowca w północnej części miasta. Jak podaje ratowniczy portal 112Tychy, widoczna ze sporej odległości pożoga okazała się tak poważna, że zdecydowano się wezwać wsparcie strażaków z jednostek w Katowicach i Rudzie Śląskiej oraz ochotniczych zastępów z Bojszów, Bojszów Nowych, Bierunia Nowego i Chełmu Śląskiego.
Przyczyny pożaru nie są znane
Sytuację ułatwiał fakt, że na terenie przedsiębiorstwa znajdował się podziemny zbiornik przeciwpożarowy (wodę czerpano także z terenów browaru i pobliskiego supermarketu), a pracownicy firmy pomagali w wyprowadzeniu z placu samochodów i makulatury. W ciągu nieco ponad godziny sytuacja była pod kontrolą, jednak dogaszanie trwało do niedzielnego wieczora.
Może Cię zainteresować:
Śmierć trzydziestolatka na torach niedaleko stacji Tychy Żwaków
Może Cię zainteresować:
Śmierć trzydziestolatka na torach niedaleko stacji Tychy Żwaków
Może Cię zainteresować:
Mama Marcina zginęła w ewakuacji z płonącego mieszkania na Dębowej. Apel o pomoc
Może Cię zainteresować: