Poprzednią dekadę poświęcił w dużej mierze na ruchomy cykl wydarzeń „Dziennik Podróży z Ostatnią Wieczerzą” łącząćych fotografię, instalacje, film i performance.
Nazwa jego najnowszego dzieła nawiązuje do zamysłu artysty, który wystawił obiekt na działanie czterech pór roku - „czterech jeźdźców”:
Deszcze i wiatry, mrozy i śniegi, zarastanie roślinnością, powodowały jego materialną degradację. Zmienność, zarazem postępujący dramatyzm obrazu instalacji dokumentowałem setkami zdjęć – tłumaczy swój zamysł twórca-weteran.
Uzupełnieniem instalacji, której ukończenie zajęło ponad rok, będą wspomniane zdjęcia - swoisty fotoreportaż prezentujący jej powstawanie, który ma przybliżyć zwiedzającym proces twórczy Jerzego Murawskiego. Nowa wystawa miejskiej galerii OBOK rozpisana jest do 27 października; wstęp na wernisaż i wystawę jest wolny.
Może Cię zainteresować:
Erotyczny spektakl krępowania ciała w tyskim Underground Pub
Może Cię zainteresować:
Familijny film w parku na tyskim osiedlu A na zakończenie lata
Może Cię zainteresować: