Prezydent Miasta Tychy Andrzej Dziuba wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy Zakładu Odzysku Energii w Tychach. W związku z inwestycją łącznie wpłynęły 1482 uwagi i 5 petycji od mieszkańców.
Pomysł budowy spalarni odpadów RDF od samego początku budzi kontrowersje wśród mieszkańców Tychów. Instalacja przekształcania odpadów RDF/pre-RDF, w tym odpadów biodegradowalnych wraz z odzyskiem energii odnawialnej ma zostać wybudowana w Tychach przy ulicy Dojazdowej 10. Wniosek o wydanie decyzji środowiskowej w sprawie inwestycji wpłynął do prezydenta Tychów 30 grudnia 2020 roku. 28 lipca 2022 roku prezydent Tychów Andrzej Dziuba podjął decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach budowy spalarni odpadów w Wilkowyjach.
W treści decyzji zostały określone dokładne szczegóły, które dotyczą budowy instalacji do termicznego przekształcania odpadów innych niż niebezpieczne w ilości około 27 075 mg/rok.
Zakład Odzysku Energii ma być zasilany odpadami pre-RDF lub RDF wytworzonych na bazie odpadów komunalnych. Inwestycja ma poprawić miejską gospodarkę odpadami oraz wpłynąć na stabilizację opłat za ich wywóz. Również dzięki spalaniu odpadów mieszkańcy Tychów mają mniej płacić za ogrzewanie. – Ciepło produkowane w ZOE będzie ok. 5% tańsze od ciepła produkowanego w tyskim zakładzie energetycznym. Ponadto ZOE wybuduje również własną, lokalną sieć ciepłowniczą. Dzięki czemu mieszkańcy, którzy zechcą się do niej podłączyć, będą mieli dostarczane ciepło ok. 20% taniej od ciepła z miejskiej sieci ciepłowniczej – informuje inwestor.
Kontrowersje wśród tyszan
W związku z planowaną budową ZOE mieszkańcy wysłali ponad 1,4 tys. uwag do tyskiego urzędu miasta. W decyzji środowiskowej można zapoznać się z odpowiedziami inwestora na najczęściej pojawiające się uwagi. Dodatkowo do urzędu wpłynęło również 5 petycji od mieszkańców. 7 marca 2022 r. odbył się także nigdzie nie zgłoszony protest mieszkańców przed tyskim magistratem, na którym pojawiły się hasła wzywające do odejścia od pomysłu budowy spalarni. Jeden z uczestników protestu zagroził prezydentowi Tychów Andrzejowi Dziubie wywiezieniem go na taczce.
Od decyzji prezydenta Tychów można odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach.
Inwestorem ma być tyska firma Instalmedia, której prezesem jest Marek Mrówczyński, w latach 2002-2014 kierujący spółką Master - Odpady i Energia, a potem do 2019 Elektrociepłownią Będzin. Spółka Instalmedia wywodzi się z PEC Tychy. Prezes Mrówczyński odpowiadał m.in. za budowę zakładu biologiczno-mechanicznego przetwarzania odpadów Master przy ul. Lokalnej w Tychach.