Komisja odniosła się do sytuacji, do której doszło podczas meczu, rozegranego 3 kwietnia 2022 roku w Łodzi, pomiędzy drużynami Widzew Łódź i GKS Tychy. Klub otrzymał karę dyscyplinarną obejmującą zakaz wyjazdów zorganizowanych grup kibiców przez sześć miesięcy, w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi.
Tyski klub zostanie także obciążony rachunkiem za straty, których dokonali kibice GKS Tychy. Wstępnie łódzki klub wycenił straty na 100 tys. złotych. Dodatkowo GKS Tychy może zostać ukarany finansowo kwotą proporcjonalną do ostatecznej kwoty strat jaką poda Widzew.
Kwota zniszczeń przedstawiana przez miasto Łódź jest szacowana na znacznie wyższą, niż ta przedstawiana przez Widzew. – Dziś od samego rana pracujemy na stadionie i szacujemy starty. Obecnie wydaje się, że mogą one sięgać 200-300 tysięcy złotych – mówił w drugi dzień po meczu Karol Sakosik, rzecznik Miejskiej Areny Kultury i Sportu.
– Potępiamy zachowanie pseudokibiców na trybunach. Nie ma to absolutnie nic wspólnego z kibicowaniem. Niestety przez zachowanie kilku nieodpowiedzialnych osób klub zapłaci karę. Pieniądze zamiast na karę mogłyby trafić na szkolenie młodzieży czy inne potrzeby. Stanowczo i zdecydowanie potępiamy to co wydarzyło się na trybunach – mówił Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy GKS Tychy.
- Więcej na ten temat przeczytacie: Demolka i chuligańskie wybryki kiboli GKS Tychy