Rozbójnik z maczetą siał terror pod Pszczyną. Zagrożone były dzieci

Pszczyńska komenda policji donosi o mrożącej krew w żyłach akcji z udziałem 33-latka, który najpierw terroryzował okolice maczetą i siekierą, a potem przy próbie ujęcia zabarykadował się w mieszkaniu w Woli z własnymi dziećmi.



Do koszmarnego incydentu doszło w czwartek (29 sierpnia). Zanim antyterroryści zdołali poskromić agresora, zdążył dokonać rozboju z użyciem ostrych narzędzi raniąc przy tym innego mężczyznę. Uwagę zwrócił na siebie machając maczetą w trakcie jazdy na rowerze; z początku nie reagował na wydawane polecenia, a następnie zaczął uciekać.

Po oddaniu przez policję strzałów ostrzegawczych uciekinier zdołał dotrzeć do mieszkania w Woli

należącym do jego znajomej. Do akcji wkroczyła jednostka specjalna, która w nocy z czwartku na piątek weszła siłą do mieszkania, w którym znajdowały się także kobieta oraz trójka dzieci.

Sprawa jest rozwojowa; zajmuje się nią wydział kryminalny komendy powiatowej w Pszczynie.

Ekshibicjonista z Łazisk Górnych

Może Cię zainteresować:

Łaziska: ekshibicjonista zaczepiał kobietę i dziewczynkę

Autor: Redakcja

21/08/2024

Kmp tychy

Może Cię zainteresować:

„Samozaoranie” kierowcy BMW w Tychach. Ściągnął na siebie policję

Autor: Redakcja

22/08/2024