Po dwóch latach, od kiedy pojawił się pomysł na wykonanie muralu. Po analizie różnych wersji jak ma wyglądać mural. Przy ul. Filaretów 14, tam gdzie mieszkał Ryszard Riedel, ruszyły prace nad upamiętniającym go muralem.
Pierwsze prace
Jak poinformowało Miejskie Centrum Kultury w Tychach, wraz z początkiem tygodnia rozpoczęły się prace nad wykonaniem muralu. W poniedziałek na miejsce, w którym pojawi się mural dotarło rusztowanie, a na następny dzień - we wtorek, duet Czary-Mury (tyszanin Marek Grela i pochodząca z Mysłowic Marta Piróg) zaczęli pierwsze prace nad muralem. Artyści nanieśli delikatny zarys bohatera muralu.
Gotowy mural będzie można podziwiać już na początku września. Zakończenie prac nad muralem ma zostać powiązane z koncertem zespołu Cree i Dżem w ramach wydarzenia "Rock nie na plaży" w Teatrze Małym w Tychach.
Koszt muralu wyniesie ok. 30 tysięcy złotych.
„Zawsze warto być człowiekiem"
Ważnym elementem muralu będzie sześć ceramicznych, kolorowych puzzli, nawiązujących do okładki płyty Autsajder z 1993 rok i słów „zawsze warto być człowiekiem" z utworu o tym samym tytule.
- Na muralu oprócz postaci muzyka pojawią się rozpadające puzzle, które z jednej strony „budują" artystę, a z drugiej on się rozpada z tych puzzli. Ma to symbolizować doświadczenia, z których się składamy. Nasze życie to przecież zbiór doświadczeń, ale jest bardzo kruche, wystarczy chwila, by nasza życiowa układanka się rozsypała. Musimy mieć tego świadomość i znaleźć w sobie siłę, by poskładać się na nowo – mówi Marek Grela.