Cyjliczna tyska impreza celebrująca tradycje kolędowania wchodzi w „wiek chrystusowy” - to już 33. jej edycja. Podczas jej jutrzejszego otwarcia w kościele bł. Karoliny swoim talentem podzieli się z tyszanami sławny jazzowy wokalista i multiinstrumentalista Snatisław „Soyka” Sojka.
Stanisław Soyka - jazzman-kolędnik
Pochodzący z nieodległych Gliwic gwiazdor nie od dziś związany jest z muzycznym sacrum. Przygodę ze śpiewem rozpoczęła się w tamtejszym chórze katedralnym, gdzie udzielał się jego ojciec, a w wieku 14 lat został kościelnym organistą.
Jego wejście na wielką estradę nastąpiło w listopadzie 1979 recitalem muzyki bluesowej i gospel w Filharmonii Narodowej w Warszawie; śpiewał tam utwory Raya Charlesa, Carole King i Beatlesów, ale także właśnie kolędy. Zapis tego koncertu znalazł się na jego pierwszym albumie „Don’t You Cry”.
Od tego czasu zdobył powszechną niemal rozpoznawalność dzięki charyzmie showmana i wszechstronnym uzdolnieniom scenicznym. Podczas koncertu w ramach Tyskich Wieczorów Kolędowych Soyka zaprezentuje utwory ze swojej płyty „Kolędy polskie”.
Nie gram dla fajerwerków, nie śpiewam by się popisać. Moją ambicją i pragnieniem jest, by mój śpiew, moje pieśni dodawały otuchy, podnosiły na duchu tych, którzy przychodzą mnie słuchać. Chcę by wychodzili z koncertu pogodni i umocnieni - mówił w jednym z wywiadów Soyka.
Trzygodzinny recital w parafii pw. bł. Karoliny Kózkówny (ks. Tischnera 50) rozpocznie się o godzinie 18.
Może Cię zainteresować:
Zwieńczenie Roku Nowosielskiego z AUKSO i prawosławnym chórem
Może Cię zainteresować: