Szkolne ekopracownie na Śląsku rosną jak na drożdżach. 77 nowych żywych sal biologii

Przed początkiem roku szkolnego rozstrzygnięty został konkurs „Ekopracownia pod chmurką 2024” skierowany do prowadzących placówki oświatowe z terenu województwa śląskiego, które chciałyby stworzyć je ze wsparciem finansowym WFOŚIGW. Jego owocem będzie założenie w naszym województwie 77 nowych pracowni dydaktycznych na świeżym powietrzu; projekt wart jest około 5 milionów złotych.

Zamiast biurka - altana, zamiast tablicy - ogród

Miejsca nauki na świeżym powietrzu wyposażane są w różne angażujące zmysły i wyobraźnię urządzenia: altany do prowadzenia zajęć, ścieżki sensoryczne, zagajniki, grządki, karmniki, domki dla owadów, zbiorniki na wodę deszczową czy nawet stacje meteorologiczne. W niektórych uczniowie mogą zrelaksować się na hamakach czy pobawić za pomocą specjalnych tablic.

Szkoły podstawowe i średnie zgłaszające się do konkursu mogą uzyskać wsparcie finansowe w tworzeniu przestrzeni urozmaicającej naukę przyrody, biologii, ekologii, geografii czy geologii. O granty w kwocie do 70 tysięcy złotych w tej edycji ubiegały się 192 placówki. Wśród 77 laureatów znalazły się między innymi SP nr 24 w Tychach, technikum w ZST w Mikołowie, SP nr 6 w Pszczynie, technikum w PZS w Bieruniu, SP w Międzyrzeczu, SP nr 2 i SP nr 3 w Łaziskach Górnych oraz szkoły podstawowe i ponadpodstawowe z Orzesza i gmin powiatów mikołowskiego i pszczyńskiego.

- Dla dzieci i młodzieży to możliwość samodzielnego obserwowania zjawisk oraz korzystania z urządzeń, między innymi meteorologicznych. To także urozmaicenie tradycyjnych lekcji z możliwością organizacji ciekawych warsztatów - mówił o wynikach konkursu burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol.

Pierwsza edycja konkursu zorganizowana została w ubiegłym roku. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach przeznaczył wówczas na ten cel ponad 4,5 miliona złotych, na rozdzielenie których wpłynęło 151 wniosków.