Wydarzenie zaplanowane na sobotę 10 sierpnia towarzyszy miejskim obchodom rocznicy pierwszego powstania, które odbędą się 15 sierpnia. Miejscem spotkania będzie kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Paprocańskiej 160.
Gość - Alojzy Lysko – to pisarz i publicysta, znawca historii i kultury Górnego Śląska, w szczególności ziemi pszczyńskiej, do której należą Tychy. "Przede wszystkim zaś człowiek, który działa na rzecz zachowania śląskich wartości, zarówno tych duchowych, jak i materialnych, świadczących o tożsamości naszego regionu" - przedstawiają jego sylwetkę organizatorzy. Wydano wiele jego pozycji poświęconych małej ojczyźnie Lyski - m.in. „Duchy i duszki bojszowskie”, „Słownik biograficzny Ziemi Pszczyńskiej”, „Echa pszczyńskiego lasu”, „Klechdy pszczyńskie", a także tryptyku „Duchy wojny". Zgromadzeni w paprocańskim kościele będą mogli zapoznać się z faktami o czasie powstań.
Początek o godzinie 18; wstęp wolny. Wydarzenie jest objęte honorowym patronatem prezydenta miasta Tychy.
Pierwsze powstanie śląskie - zarys historii
Pierwsze powstanie śląskie rozpoczęło się w nocy z 15 na 16 sierpnia 1919 roku w efekcie terroru stosowanego przez niemieckie władze (m.in. masakra w kopalni KWK Mysłowice, zarządzenie o „stanie oblężenia” na terenie G. Śląska i szykanowanie działaczy propolskich) oraz ogólnie nędznej sytuacji bytowej mieszkańców regionu w okresie po pierwszej wojnie światowej i rewolucji w Niemczech.
Akcja zbrojna doszła do skutku po przejęciu kontroli nad konspiracyjną Polską Organizacją Wojskową Górnego Śląska przez grupę Alojzego Zgrzebnioka po aresztowaniu przez władze niemieckie większości zarządu POW GŚl. Zgrzebniok był zwolennikiem zrywu zbrojnego - w odróżnieniu od niektórych działaczy podziemia i stanowiska polskiej armii, która zajęta bojami z Sowietami nie była w stanie wesprzeć Ślązaków.
Pierwszymi oznakami powstania była napięta sytuacja w obozach na pograniczu niemiecko-austriackim w południowej części dzisiejszego województwa śląskiego; wysłani z tamtych stron łącznicy po dotarciu do ziemi pszczyńskiej natrafili na bojowców gotowych do podjęcia bezpośredniej walki z jednostkami armii Drugiej Rzeszy, Grenzschutzu (straży granicznej) i Freikorpsów (jednostek ochotniczych z głębi kraju). Pierwsze starcia miały miejsce na terenie ówczesnych wsi Urbanowice i Paprocany, a następnie na Czułowie i w Tychach (Starych), po czym prędko rozlał się na miejscowości w promieniu kilkunastu kilometrów; zryw został w przeciągu kilku dni zgaszony przez dysponującą przytłaczającą przewagą kadrową, organizacyjną i sprzętową regularną armię Niemiec i siły pomocnicze. Dało jednak inspirację kolejnym, bardziej udanym dla sprawy polskiej powstaniom śląskiego ludu z dwóch następnych lat.
Może Cię zainteresować:
Weselicho na Paprach - wszyscy zaproszeni! Potańcówka w sobotę 10 sierpnia
Może Cię zainteresować:
"Ale co dalej?" - czyli jak wybuchło i zgasło pierwsze powstanie śląskie
Może Cię zainteresować: