Długi weekend okazał się spokojny w całym regionie. W Tychach - bez wyjątków. Na drogach w mieście nie doszło na szczęście do żadnego wypadku. Odnotowano tylko 5 niegroźnych kolizji. W dwóch z nich brali udział nietrzeźwi kierowcy...
Zatrzymania obywatelskie
Jeden z nieodpowiedzialnych kierowców, wydmuchał 1,18mg/l co daje blisko 2,5 promila... Niestety, wsiadł do samochodu mimo poważnego stanu upojenia. W efekcie uszkodził kilka pojazdów na ul. Konfederatów Barskich. Odważna kobieta, która była świadkiem wydarzenia, bez chwili zawahania postanowiła interweniować. Podbiegła do samochodu i wyciągnęła mężczyźnie kluczyki ze stacyjki. Kierowca trafił do izby wytrzeźwień w Sosnowcu. O dalszym losie jego prawa jazdy i nie tylko zdecyduje prokurator.
Kolejny z nietrzeźwych antybohaterów, z ponad promilem alkoholu, niestety nie był w stanie wykonać manewru na drodze. Po wjeździe na rondo, widocznie zapomniał skręcić w prawo i uderzył w słup trakcji trolejbusowej znajdujący się na wyspie ronda Dworcowego.
Nietrzeźwy kierowca z niespełna 0,5 promila został także zatrzymany przez patrol straży miejskiej. Kierowca Citroena dziwnie się zachowywał, więc straż miejska postanowiła skontrolować sytuację. Do zdarzenia doszło na ul. Hutniczej.
Policja każdego dnia apeluje i przestrzega przed wsiadaniem do samochodu po spożyciu alkoholu. Niestety, do nieodpowiedzialnych kierowców nie są w stanie dotrzeć żadne słowa. Dobrze, że w powyżej opisanych sytuacjach nie doszło do większej tragedii...
zdj. 112 Tychy