Jak możemy przeczytać we wspomnianym artykule, w przeciągu 16 lat Tychy uzyskały ze środków unijnych ponad 1,4 miliarda złotych na inwestycje w mieście. Z tych pieniędzy prawie w stu procentach skanalizowano Tychy, zmodernizowano drogi, czy wymieniono tabor komunikacji miejskiej. To tylko niektóre z projektów, które udało się zrealizować dzięki funduszom UE.
Wpis pojawił się na stronie Urzędu Miasta nieprzypadkowo – przypomnijmy, że 10 grudnia rozpocznie się unijny szczyt, podczas którego dyskutowany i rozdzielany będzie Fundusz Odbudowy gospodarczej dla krajów członkowskich UE, który w całości miałby zostać przeznaczony na odbudowę gospodarki po pandemii koronawirusa. Jednak polski rząd nie do końca zgadza się ze sposobem, w jaki miałby przebiegać mechanizm przyznawania budżetu – i nie chodzi tutaj bynajmniej o podział kwot czy inne kwestie, które mogłyby sugerować, że budżet byłby dla Polski niesprawiedliwy. Chodzi natomiast o praworządność. Na mechanizm, decydujący o powiązaniu unijnego budżetu z systemem praworządności w danym kraju zgodziły się wszystkie kraje członkowskie oprócz dwóch – Polski i Węgier, które ogłosiły, że 10 grudnia mają zamiar zawetować unijny budżet.
Scenariusze, które mogłyby nastąpić po zgłoszeniu takiego weta są różne – od opóźnienia wypłaty środków dla wszystkich krajów członkowskich do nie przyznania Polsce funduszy. W takim przypadku Polska straciłaby bardzo duże pieniądze, niezbędne do podniesienia się gospodarki po stratach związanych z pandemią.
Unia Europejska ma do Polski poważne zastrzeżenia dotyczące między innymi kwestii upolitycznienia systemu sądownictwa. Uwadze UE nie uszły również ostatnie, liczne strajki, związane z decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji – pisaliśmy o tym tutaj.
Do kwestii odniósł się sam prezydent Tychów Andrzej Dziuba, który wskazuje na dużą ilość (było ich ponad 60) inwestycji, jakie dzięki środkom unijnym udało się zrealizować w Tychach.
Trudno dzisiaj sobie wyobrazić nasz kraj i nasze miasto bez Unii Europejskiej. Dzięki wsparciu, jakie otrzymaliśmy mogliśmy zrealizować kilkadziesiąt inwestycji m.in. drogi, stacje przesiadkowe, szkoły, zakup nowoczesnych autobusów. W planach mamy także wiele innych projektów poprawiających jakość życia naszych mieszkańców. Nie wyobrażam sobie, byśmy musieli z ich realizacji zrezygnować, mówi.
Przykładów na inwestycje, które powstały dzięki wsparciu unijnych środków jest sporo, i nie chodzi tutaj tylko o projekty miejskie. Dzięki grantom czy stypendiom nastąpił między innymi rozwój edukacji oraz małych firm i przedsiębiorstw.
Urząd Miasta oświadczył, że w ciągu następnych kilku dni będą pojawiać się na jego stronie internetowej oraz miejskim Facebooku artykuły przypominające o inwestycjach, które miasto Tychy zrealizowało dzięki środkom pozyskanym z UE. 10 grudnia w godzinach od 16 do 21 na budynku Urzędu Miasta pojawi się również animacja z flagą Unii Europejskiej.