Tyski sąd ukarał pijanego rowerzystę. Mężczyzna zapłaci wysoką karę

Komenda policji w Bieruniu poinformowała o wymierzonej przez Sąd Rejonowy w Tychach wysokiej karze grzywny. Pijany rowerzysta został zatrzymany w styczniu 2022 r. Teraz zapłaci za jazdę po spożyciu alkoholu.

Unsplash.com
Tyski sąd skazał rowerzystę

W styczniu 2022 r. policjanci z bieruńskiej policji zatrzymali pijanego rowerzystę. Dzielnicowy podczas obchodu swojego rejonu służbowego zauważył rowerzystę, który miał problem z utrzymaniem równowagi, wjeżdżał na środek jezdni i w pewnym momencie przewrócił się na nią. Jadący z naprzeciwka samochód w ostatniej chwili miał się przed nim zatrzymać. Do zdarzenia doszło w Bieruniu Nowym na ulicy Równoległej. Ostatecznie nikomu nic się nie stało.

Policjant podjął wobec rowerzysty interwencję, chcąc udzielić mu pomocy wyczuł od niego alkohol. Po sprawdzeniu przez policjantów ruchu drogowego stanu trzeźwości zatrzymanego 27-latka okazało się, że ma on w organizmie 2,8 promila alkoholu. Według policjantów mężczyzna w trakcie interwencji był agresywny i używał wulgarnych słów. Rowerzysta nie chciał też wykonywać wydawanych przez mundurowych poleceń. W związku z takim zachowaniem i zagrożeniem jakie stwarzał dla innych, ale też dla samego siebie, trafił do izby wytrzeźwień, a dokumentacja w sprawie popełnionych przez niego wykroczeń do sądu.

Dwa i pół tysiąca złotych grzywny

Sąd Rejonowy w Tychach, do którego wpłynęła dokumentacja nie miał wątpliwości, co do winy 27-latka, zarówno jeśli chodzi o wykroczenie w ruchu drogowym, czyli kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, jak i wykroczenia związane z zachowaniem mężczyzny w trakcie interwencji, w tym umyślne niestosowanie się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. Sędzia orzekł o wymierzeniu mieszkańcowi powiatu bieruńsko-lędzińskiego kary grzywny w wymiarze 2,5 tysiąca złotych.