Warzenie piwa to proces wymagający dużych ilości ciepła; głównym jego źródłem w tyskich browarach jest gaz ziemny. Rozwiązanie polega na przechwyceniu energii cieplnej z procesu chłodzenia piwa w fermentorach i zbiornikach leżakowych (dużych pionowych zbiornikach znajdujących się w browarze) i ponownym jej wykorzystaniu do wytwarzania wody gorącej na potrzeby centralnego ogrzewania oraz do procesów mycia w browarze.
Przy użyciu pompy ciepła oraz łącznej mocy elektrycznej układu 500 kW jesteśmy w stanie uzyskać aż 1500 kW energii cieplnej. Dzięki temu rozwiązaniu zużyjemy o 15% mniej gazu ziemnego, a co za tym idzie zmniejszymy emisję CO₂ o 15% w browarze w Tychach - czytamy w komunikacie koncernu.
W nadchodzącym kwartale spółka planuje instalację podobnych pomp w swoich zakładach w Poznaniu; całkowity koszt inwestycji, w obu lokalizacjach, to 25 mln złotych. Inwestycje w pompy są częścią realizacji strategii zrównoważonego rozwoju „Lepsza Przyszłość 2030” zakładającego osiągnięcie przez spółkę do tego roku tzw. Neutralności węglowe. Do 2050 roku Kompania Piwowarska planuje z kolei osiągnąć całkowitą neutralność węglową w całym łańcuchu dostaw.
Może Cię zainteresować:
Dzień świra na dobry początek. . Od wtorku 49. Tyskie Spotkania Teatralne
Może Cię zainteresować: