Początkowo zakładano, że 37-letnia tyszanka dopuściła się samobójstwa bądź wypadła. Tego samego dnia jednak policja zatrzymała 43-latka podejrzewanego o związek z tym tragicznym zdarzeniem.
Do zdarzenia doszło około godziny 21. Tego wieczora do późnych godzin nocnych pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza Komendy Miejskiej Policji w Tychach oraz prokurator; zatrzymany miał zachowywać się agresywnie wobec śledczych.
Redakcja „Nowego Info” ustaliła u rzecznika prasowego komendy, że mężczyzna ten był w trakcie zatrzymania nietrzeźwy (1,5 promila). Prokurator Maciej Latos dodaje, że powodem jego zatrzymania nie było po prostu niebezpieczne zachowanie - ustalana jest jego rola w zdarzeniu. W momencie powstawania tego tekstu sprawa pozostaje rozwojowa.
Może Cię zainteresować:
Zaginiony Bartek Zalewski nie istnieje. Fałszywe ogłoszenie to przynęta oszustów
Może Cię zainteresować:
Kobiór: pijany 21-latek uciekał z miejsca śmiertelnego wypadku
Może Cię zainteresować: