Do zdarzenia doszło 4 września. Około 22:30, dyżurujący w mieście patrol został zadysponowany do pilnego zgłoszenia. Z przekazanej informacji wynikało, że na jednej z posesji w Bieruniu znajduje się mężczyzna, który został zraniony piłą mechaniczną. Policjanci od razu udali się pod wskazany adres.
Na miejsce zadysponowano także zespół ratowników medycznych. Ranny w głowę i rękę mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Podczas interwencji funkcjonariusze mieli do czynienia jedynie z ofiarą. Na miejscu popełnienia przestępstwa nie było osoby, która użyła piły.
Następnego dnia, winny 34-latek sam zgłosił się na policję. Przyznał, że podczas awantury ranił 33-latka piłą spalinową. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Tychach, która prowadzi sprawę, sąd aresztował zatrzymanego na 2 miesiące.
Za udowodnione zarzuty uszkodzenia ciała i próbę zabójstwa grozi mu dożywocie.