Zastępca Naczelnika Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu tyskiej komendy swoim zachowaniem udowodnił, że policjantem jest się przez całą dobę. Nadkomisarz Marcin Krzemiński w czasie wolnym od służby zauważył mężczyznę, który wybiegając ze sklepu, w pośpiechu chował coś do swojej bluzy.
Policjant na wolnym dalej jest stróżem prawa
Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu na ulicy Starokościelnej w Tychach. Zastępca Naczelnika Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu nadkomisarz Marcin Krzemiński w czasie wolnym od służby zauważył mężczyznę wybiegającego ze sklepu, który chował coś do kieszeni swojej bluzy.
Zachowanie to wzbudziło czujność policjanta, dlatego ruszył za nim. Kiedy zatrzymał go ulicę dalej, wyszedł na jaw powód jego ucieczki. Okazało się, że 33-latek dokonał kradzieży w sumie w dwóch sklepach na łączna kwotę ponad 100 złotych. Na miejscu zjawił się patrol mundurowych. Policjanci ukarali mężczyznę dwoma mandatami karnymi po 500 złotych, a skradzione artykuły zwrócili pracownikom sklepu.
Może Cię zainteresować:
Panie władzo! Na rączki! Miauczenie przerażonego kotka skruszyło serce stróżów prawa
Może Cię zainteresować: