Policjanci mikołowskiej komendy przedstawili mieszkańcowi Łazisk Górnych zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Mężczyzna doprowadził swojego czworonoga do skrajnego zaniedbania i wyczerpania.
"Pies już jest stary, więc nie będę na niego wydawał pieniędzy"
W połowie 2022 roku animalsi z Gliwic otrzymali anonimowe zgłoszenie o zaniedbanym psie na jednej z posesji w Łaziskach Górnych. Podjęta przez nich 1 lipca interwencja potwierdziła informację.
W odgrodzonym płotem kurniku leżał pies. Zwierzę nie reagowało na żadne dźwięki, nie próbowało się podnieść. Jak się później okazało, zachowanie psa było spowodowane ogromnym osłabieniem. W pomieszczeniu, w którym pies miał spać, znajdowała się drewniana wanienka, która służyła jako jego buda. Sierść czworonoga była brudna i splątana.
Na pytanie inspektorów towarzystwa ochrony zwierząt o wizyty u weterynarza, właściciel oświadczył, że pies jest już stary, więc nie będzie wydawał na niego pieniędzy i nie będzie go też szczepił. 73-latek dobrowolnie zrzekł się własności psa, który tego samego dnia trafił pod opiekę gliwickiego OTOZ Animals.
73-latkowi grożą nawet 3 lata więzienia
Badania weterynaryjne czworonoga ukazały skalę jego zaniedbania. Lekarze stwierdzili setki pasożytów zewnętrznych. Zdiagnozowali poważną anemię, stany zapalne uszu, oczu, problemy z wątrobą. Stan fizyczny i psychiczny psa wskazywał jednoznacznie na długotrwałe i rażące zaniedbanie ze strony jego właściciela. Pomimo ogromnych starań weterynarzy, życia zwierzęcia nie udało się uratować.
O sprawie zostali powiadomieni policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą mikołowskiej jednostki, którzy zajmują się także ochroną zwierząt i środowiska naturalnego. Po przeprowadzonym dochodzeniu i zabezpieczeniu materiału dowodowego, w połowie listopada 2022 roku 73-letni mieszkaniec Łazisk Górnych usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Może Cię zainteresować: